Info
Ten blog rowerowy prowadzi dejmien3 z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 6298.41 kilometrów w tym 2150.26 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 11303 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2011, Lipiec3 - 0
- 2011, Czerwiec6 - 4
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień9 - 4
- 2011, Marzec8 - 0
- 2010, Listopad4 - 5
- 2010, Październik4 - 2
- 2010, Wrzesień7 - 2
- 2010, Sierpień6 - 2
- 2010, Lipiec8 - 0
- 2010, Czerwiec9 - 0
- 2010, Maj7 - 0
- 2010, Kwiecień8 - 2
- 2010, Marzec4 - 0
- DST 87.39km
- Teren 0.50km
- Czas 03:43
- VAVG 23.51km/h
- VMAX 64.00km/h
- Sprzęt Kross Hexagon V5 PRO
- Aktywność Jazda na rowerze
Pętelka po jurze.
Czwartek, 25 marca 2010 · dodano: 25.03.2010 | Komentarze 0
Dzisiaj mnie trochę poniosło. Standardowo do Olsztyna przez Kusięta, dalej Biskupice, Zrębice, Siedlec, Złoty Potok, Suliszowice, Zaborze, Przybynów, Ostrów, Poraj, Choroń, Dębowiec, Biskupice, Olsztyn i Czewa przez Skrajnicę. Wiatr był dość silny, południowy i południowo wschodni. Przeszkadzał jak cholera, ale wiejąc w plecy pomagał kręcić korbą. Nie wiem jak to przejechałem, a przy tym wykręciłem niezłą jak na moje warunki średnią:) Chyba siłą woli bo nie siłą mięśni, podjazdy pod górki niszczyły (Suliszowice, Przybynów, Dębowiec), na biskupicką na szczęście wjeżdżałem z zapasem sił hehe. Przyjemna posiadówka przy zbiorniku w Poraju na półmetku. Po takim dystansie czuć już ból tyłka, widocznie jeszcze nie przystosowany do nowego SKN-a. Trasa ciekawa widokowo, polecam przy ładnej pogodzie:)